Kontynent Afrykański produkuję najbardziej owocową, rześką i charakterystyczną kawę. Kwiatowe nuty z Etiopii są praktycznie nie do odtworzenia nigdzie indziej na świecie, a porzeczkowy aromat kenijskich kaw jest tak wyjątkowy, iż ciężko pomylić ją z inną kawą. Wszystko to za sprawą rodzimych odmian, dużej wysokości upraw oraz bardzo żyznej glebie. Poza tym techniki upraw oraz obróbki przekazywane są z pokolenia na pokolenie.
Etiopia
Uznana została za kawową ojczyznę. Produkuje rocznie ponad 6 milionów worków. Występują tam głównie rodzime odmiany Heirloom, które często rosną dziko w lasach. Uprawy można podzielić na 3 rodzaje - plantacje, czyli ogromne kontrolowane uprawy, ogrody, czyli drzewka posadzone przy domostwach oraz leśna kawa, rosnąca dziko w cieniu drzew. Etiopia to na prawdę wyjątkowy miejsce - kawa przyjmuje tam nuty smakowe,które ciężko znaleźć w innym kraju. Ziarna cechują się niesamowita kwasowością, kawy myte są kwiatowe, cytrusowe, o smaku bergamotki i herbacianym body. Natomiast kawy po obróbce suchej są soczyste i owocowe, niczym melon, ananas lub brzoskwinia. Poza wyjątkową odmianą i uprawom w cieniu, na ten genialny smak wpływa wysokość nad poziomem morza, nawet do 2200 m oraz perfekcyjne metody obróbki. Najpopularniejsze regiony to Limu, Dijmmah, Yirgacheffe, Guji, Sidama i Harrar.
Uganda
Jest w pierwszej dziesiątce największych producentów kaw (prawie 5 mln worków rocznie). Niestety nie cieszy się najlepszą opinia. Głównie za sprawą Robusty, która zdominowała ten kraj. W ostatnich latach coraz więcej producentów skupia się na Arabice, wiec pewnie więcej będziemy słyszeć o kawie z Ugandy. Ziarna te cechuje słodki smak owoców leśnych i czysty posmak. Uprawy sięgają 2300 m n.p.m. i obejmują prawie cały kraj.
Kenia
Kraj ten produkuję ziarna o profilu smakowym nie spotykanym nigdzie indziej na świecie. Bardzo cytrusowe, o wysokiej kwasowości kawy, o niezwykle porzeczkowy smaku zachwycają kawoszy od lat. Producenci kenijscy wyspecjalizowali się w doskonałym procesie mycia ziaren, a wulkaniczna ziemia i wysokość upraw ponad 1800 m, pomagają w uzyskaniu bardzo wysokich ocen. Większość kawy pochodzi od małych producentów, którzy przynoszą swoje zbiory do stacji myjących. Centralna cześć Kenii jest w głównej mierze znana z upraw kawowca - najpopularniejsze regiony to Nyeri, Embu, Kiringaya, Kiambu i Meru. Uprawy sięgają nawet 2300 m n.p.m. Podział ziaren w Kenii polega na rozdzieleniu ich pod względem wielkości. Największe są oznakowane literą E, następnie AA i AB. Ziarna PB oznaczają peaberries, czyli bardzo małe ziarenka, które występują pojedynczo w wisience.
Tanzania
Kawa z Tanzanii pochodzi w 90% od małych hodowców, a w 10% z dużych plantacji. Na północy kraju uprawia się Robustę, a uprawy Arabiki rozłożone są przy granicy z Kenią, Zambią i Malawi. Kraj ten produkuje mniej niż milion worków na rok, a kawa ma jagodowo, owocowy posmak z rześką kwasowością.
Demokratyczna Republika Kongo
Kongo jest zdominowane przez uprawy Robusty. Kraj ten produkuje około 335 000 worków kawy rocznie. Warta uwagi Arabika rośnie w okolicach jeziora Kivu przy granicy z Rwandą. Poza Robustą można tam natknąć się na odmianę Bourbon, która jeśli dobrze wyprodukowana może smakować bardzo owocowo i słodko o dość ciężkim body.
Rwanda
Kawa z Rwandy stała się dość popularna w ostatnich latach, głównie za sprawą wysokich ocen i ciekawych nut smakowych. Kawowce uprawiane są na terenie prawie całego kraju, na wysokości 1300 - 2200 m n.p.m. Rwanda jednak produkuje jedynie 250 000 worków kawy na rok. W głównej mierze jest to Arabica, odmiana Bourbon i Mibrizi. Przemysł kawowy odniósł ogromną role w regeneracji kraju po 1994 roku. Rząd inwestował w nowe stacje myjące oraz trening wśród rolników. W ostatnich latach Rwanda produkuje wyśmienita kawę o przyjemnej kwasowości, posmaku jabłka i winogron, a czasem nawet kwiatów.
Warto także wspomnieć o innych krajach afrykańskich, które produkują kawe. Wybrzeże Kości Słoniowej produkuje nawet 1 mln 800 000 worków rocznie. W 1970 roku kraj ten znajdował się na trzecim miejscu na świecie pod względem produkcji kawy. Jednakże kiedy uzyskał niepodległość, uprawy kawy zmalały. Aktualnie Wybrzeże Kości Słoniowej produkuje głównie Robustę. Inne kraje w pasie kawowym to Burundi, Kamerun, Malawi, Ghana, Zimbawe, Zambia - produkują one jednak mniej niż 1 mln worków na rok.
Jak pić kawy z Afryki
Najczęściej ziarna kaw afrykańskich przeznaczone są do metod alternatywnych. Wszystko zależy oczywiście od stopnia palenia, profilu smakowego oraz upodobań baristy (czyli nas). Jeśli ziarenka zostały jasno lub średnio wypalone, to najlepszą metodą parzenia będzie przelew. W większości przypadków roasterzy palą kawy bardzo jasno po to, by jeszcze bardziej podkreślić ich owocowy lub kwiatowy smak. Dlatego jasno palone kawy z Afryki idealnie sprawdzą się w V60, Chemexie, Clever Driperze, Kalicie czy innych zaparzaczach z filtrem. Jeśli natomiast profil palenia jest ciemniejszy i kawa sugerowana jest do metod ciśnieniowych, to dzięki ciemniejszemu paleniu wydobędziemy z ziarenek niesamowitą słodycz. Espresso z Etiopii czy Rwandy będzie nieziemsko owocowe, z posmakiem owoców pestkowych, jedwabistym body i karmelowym finiszu. Mmmm, aż ślinka leci na samą myśl…